"Role teatralne pamiętam lata całe, filmowych wcale, z telewizyjnych – scenki" – mówił w 1984 roku jeden z najwybitniejszych polskich aktorów Roman Wilhelmi. Ironia losu, że największą popularność przyniosły mu właśnie serialowe kreacje? Zmarł w 1991 roku na raka wątroby.
Artykuł pochodzi z tej strony.