Mariusz Bonaszewski od lat cieszy się opinią jednego z najciekawszych i najzdolniejszych aktorów w naszym kraju. W 1998 roku Witold Filler pisał o nim w "Poczcie aktorów polskich", że "ma talent, wspaniałe warunki zewnętrzne, ogień w głosie, wdzięk w uśmiechu i smętek w duszy". Ta króciutka charakterystyka wciąż pasuje do Mariusza Bonaszewskiego jak ulał. On sam żartuje, że uwielbia – wcielając się w jakąś postać – poprawiać ją i pokazywać w zupełnie innym świetle, niż to wynika ze scenariusza.
Artykuł pochodzi z tej strony.