Jej kariera w branży filmowej trwa nieprzerwanie od przeszło 70 lat. I nic nie wskazuje na to, że się zakończy. Ellen Burstyn, mimo sędziwego wieku, wciąż dostaje bowiem propozycje ról. Gwiazda, która niedługo skończy 91 lat, w najnowszym wywiadzie zdradziła, dlaczego jej zdaniem wciąż jest zatrudniana przez reżyserów i producentów. "Zapewne chodzi o to, że wszyscy ci, którzy mogliby zagrać moje role, dawno już umarli. Jestem jedyną aktorką, która jeszcze się trzyma i może grać prababcie" – stwierdziła.
Artykuł pochodzi z tej strony.